Jaka jest pogoda we Włoszech w październiku? Jakie są temperatury i opady deszczu w październiku i czy warto odwiedzić Włochy w tym miesiącu?

Czy warto odwiedzić Włochy w październiku?

Generalnie w październiku jest najwięcej ofert po niższych cenach, więc choćby z tego powodu warto jechać do Włoch. 

A pogoda bywa różna w zależności przede wszystkim od regionu kraju. 

W sumie, wiadomym jest, że południe jest cieplejsze aniżeli północ kraju. Na południu zdarza się często słoneczny dzień i temperatura ok. 19 stopni Celsjusza nawet, choć noce są chłodne i warto ubierać na siebie coś z długim rękawem. 

Na północy są już opady śniegu i początek sezonu narciarskiego zaczyna się w Dolomitach i całych Alpach, a w Wenecji zdarzają się częściej deszczowe dni.

Tak na przykład w Umbrii, październikową porą bywa bardzo słonecznie, nawet wściekle ostre słońce, się zdarza. Zaś temperatura w cieniu wynosić może 20 stopni Celsjusza. Także w słońcu można śmiało spacerować nawet na krótki rękaw, jedynie nocą robi się chłodno. 

Z kolei w Apeninach, podobnież jak w niższych Alpach są już przymrozki i coraz intensywniej prószy wszędzie wokół śniegiem. 

Generalnie, klimat we Włoszech jest tak bardzo, szczególnie ostatnio zmienny – (zmiany klimatyczne ziemi), że warto spoglądać na aktualną mapę pogody w pogodynce – na bieżąco. 
W ostatnim sezonie 2011 / 2012 – zimowym bowiem i w Rzymie były dość obfite opady śniegu (co jest rzadkością).

Nie zmienne jest, jak już wspomniane na wstępie – to, że im dalej na południe ( w stronę Afryki), tym cieplej, nawet w październiku, choć o tej porze roku jest więcej opadów deszczu, a nawet gwałtowne burze się zdarzają. Z kolei, im dalej na północ, w kierunku Szwajcarii tym chłodniej i zimowo, szczególnie w październiku – gdzie w Wyższych partiach gór jest już sezon narciarski na dobre, a niżej się właśnie zaczyna. Baa, w październiku to nawet na szczycie sycylijskiej Etny – pomimo iż to jest południe – to potrafi leżeć 10 centymetrów śniegu. 

Oczywistym jest więc, że w październiku trzeba mieć pod ręką ciepły polar, jeśli wybiera się w wyższe partie górskie, a także spacerując po zmroku – nawet na ciepłym południu.