Wczasy w tak egzotycznym  i pięknym miejscu jak Bodrum w Turcji, to nie lada gratka dla wielu Europejczyków. Niekiedy całkiem niespodziewanie wypada nam urlop w listopadzie i zastanawiamy czy warto wówczas tam jechać. Temperatury powietrza w listopadzie wynoszą tam około 14° C w dzień i 8’C w nocy. Temperatura wody wciąż jest dość ciepła i wynosi około 20° C. Jedynym mankamentem jest pora deszczowa, zatem musimy się przygotować na ulewne deszcze i to niekiedy przez wiele dni. Jeżeli odpowiednio przygotujemy się do wyprawy to nawet niesprzyjające warunki pogodowe nie powinny nam popsuć humoru.

Co robić w listopadzie w Bodrum?

W sumie można robić co się tylko nam zamarzy. Woda jest wciąż ciepła, więc nadal można się kapać, nurkować, pływać na jachtach, skuterach,  zwiedzać okolicę i podziwiać starożytne zabytki. Można również wybrać się do muzeum, których w Bodrum jest nawet kilka. Oprócz tego zapraszają restauracje, bary i dyskoteki. Warto również wybrać się na zakupy i najlepiej na któryś z tureckich bazarów. Pamiętajmy, że ceny na nich są zazwyczaj zawyżone więc należy się targować. Warto kupić regionalną ceramikę, dywany czy też oryginalną turecką biżuterię.

Co należy wiedzieć przed wyjazdem?

Wybierając się na urlop do tureckiego Bodrum należy pamiętać o tym, że musimy posiadać wizę wjazdową. Taka wiza jest ważna przez miesiąc, zatem na dłuży urlop bez dodatkowych formalności nie ma co liczyć. Wizę kupuje się na lotnisku, zatem należy wziąć ją pod uwagę robiąc wakacyjny budżet. Bardzo ważny też jest paszport, który musi być ważny przez minimum pół roku, licząc od daty wjazdu na teren Turcji.